KETO bike

rowerowy blog

Info

Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 169749.72 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.73 km/h Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(73)

Moje rowery

Canyon Ultimate CF SL 9.0 Aero 84120 km

Unibike Globetrotter - wyprawowy 41164 km

Unibike Voyager - zimówka 10899 km

Focus Variado 2 - oddany w dobre ręce a właściwie nogi 35603 km

Simplon Pavo 2559 km

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Voyager

Dystans całkowity:	6303.34 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	309:39
Średnia prędkość:	20.36 km/h
Maksymalna prędkość:	48.56 km/h
Maks. tętno maksymalne:	162 (89 %)
Maks. tętno średnie:	131 (71 %)
Suma kalorii:	28118 kcal
Liczba aktywności:	124
Średnio na aktywność:	50.83 km i 2h 29m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

38.90 km

01:48 h 21.61 km/h:

Maks. pr.:41.50 km/h

Temperatura:2.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: 746 kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Po pracy

Czwartek, 19 stycznia 2012 · dodano: 19.01.2012 | Komentarze 0

Bydgoszcz - Tor Żeglarski - Nad Wisłą - Strzelce Dolne - Strzelce Górne - Jarużyn - Osielsko - Myślęcinek - Bydgoszcz

Kategoria Voyager, > 50 km

Dane wyjazdu:

35.68 km

01:38 h 21.84 km/h:

Maks. pr.:42.26 km/h

Temperatura:2.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Po pracy

Środa, 18 stycznia 2012 · dodano: 18.01.2012 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Nekla - Strzelce Górne - Żołędowo - Osielsko - Bydgoszcz

Kategoria Voyager, > 50 km

Dane wyjazdu:

50.38 km

02:20 h 21.59 km/h:

Maks. pr.:41.88 km/h

Temperatura:-1.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Po pracy

Wtorek, 17 stycznia 2012 · dodano: 17.01.2012 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - (Aleksandrowo - Strzelce Górne - Jarużyn) pętla x2 - Żołędowo - Niemcz - Bydgoszcz

Kategoria 50-100 km, Voyager

Dane wyjazdu:

30.37 km

01:22 h 22.22 km/h:

Maks. pr.:33.09 km/h

Temperatura:2.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Voyager odpalony

Niedziela, 15 stycznia 2012 · dodano: 15.01.2012 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - Żołędowo - Niemcz - Myślęcinek - Bydgoszcz

No i zima nastała. Na szosówce jazda stała się zbyt niebezpieczna, a do tego szkoda mi napędu, kiedy zacznie się sypanie soli na ulice. Odkurzyłem zimówkę Voyagera, nasmarowałem napęd, napompowałem opony i w drogę. W Myślęcinku ślisko jak na lodowisku, ale na głównych ulicach poza miastem jechało się dobrze.

Kategoria Voyager, > 50 km

Dane wyjazdu:

55.07 km

02:35 h 21.32 km/h:

Maks. pr.:35.42 km/h

Temperatura:-1.0

HR max:161 ( 88%)

HR avg:131 ( 71%)

Podjazdy: m

Kalorie: 1389 kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Po pracy

Wtorek, 7 grudnia 2010 · dodano: 07.12.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - (Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo) - 2x pętla - Żołędowo - Osielsko - Niemcz - Bydgoszcz

Znaczna część śniegu na ulicach roztopiła się. Dzięki temu po głównych i bocznych drogach jeździ się coraz lepiej. No i temperatura całkiem znośna jak tę porę roku.

Kategoria 50-100 km, Voyager

Dane wyjazdu:

43.51 km

02:11 h 19.93 km/h:

Maks. pr.:30.79 km/h

Temperatura:-5.0

HR max:159 ( 87%)

HR avg:127 ( 69%)

Podjazdy: m

Kalorie: 1346 kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Prawie zimowa niedziela

Niedziela, 5 grudnia 2010 · dodano: 05.12.2010 | Komentarze 2

Trasa: Bydgoszcz – Osielsko – Niwy – Jarużyn – Strzelce Górne – Żołędowo – Osielsko – Niemcz – Myślęcinek - Bydgoszcz

Dzisiejsza wycieczka przebiegała dokładnie taką samą trasą jak wczorajszy wypad. Temperatura powietrza trochę wzrosła i nie było już takiego dużego mrozu jak w ciągu ostatnich dni. Za to wiał lekki, chłodny wiaterek, który dawał uczucie temperatury niższej, niż ta która była faktycznie.
Dzisiaj zaliczyłem dwie "gleby", z czego jedna wygladała dość groźnie i mogła zakończyć się nieszczęśliwie. Przed skrzyżowaniem na zjeździe w prawo rower wraz ze mną wykonał uślizg. Ja poleciałem w prawo, w zaspę na poboczu a rower ślizgiem poleciał w lewo na przeciwległy pas ulicy zaraz pod nadjeżdżający za mną samochód. Kierowca w porę zauważył co się dzieje i szerokim łukiem ominął leżący rower. Wszystko skończyło się tylko na potłuczeniach biodra i barku (ale faktycznie boli).

Kategoria > 50 km, Voyager

Dane wyjazdu:

44.06 km

02:17 h 19.30 km/h:

Maks. pr.:31.09 km/h

Temperatura:-9.0

HR max:162 ( 89%)

HR avg:129 ( 70%)

Podjazdy: m

Kalorie: 1418 kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Mroźny wieczór

Sobota, 4 grudnia 2010 · dodano: 04.12.2010 | Komentarze 3

Trasa: Bydgoszcz – Osielsko – Niwy – Jarużyn – Strzelce Górne – Żołędowo – Osielsko – Niemcz – Myślęcinek - Bydgoszcz

Na trasę wyjechałem późnym popołudniem. Pogoda podobna jak w ostatnich dniach. Nie ma większych opadów śniegu to też ulice w mieście i poza nim wyglądają coraz lepiej. Coraz więcej tras jest przejezdnych dla roweru. Dzięki temu jeździ się w miarę dobrze. Jednak dobry humor psuje sprzęt. Przy ujemnych temperaturach, już nawet przy 7-9 stopniach (!) mrozu ciągle pojawiają się w moim rowerze zimowym problemy z zamarzającym i przez to przepuszczającym bębenkiem. Efektem tego jest to, że bębenek nie łapie na wszystkich zapadkach i korby chodzą luźno bez napędzania koła. Postój i powolne kręcenie korbą powoduje, że czasem któraś z zapadek załapie i napęd ciągnie. Każde zaprzestanie pedałowania oznacza konieczność kolejnego załapania zapadki i przymusowy postój. Dlatego jak już napęd załapie to kręcę jak tylko możliwie najdłużej, ale ciągle tak się nie da, przecież to nie ostre koło. Cała ta sytuacja jest bardzo irytująca, bo zamiast jeździć często stoję i bawię się w „szukanie” napędu. Pewnie winę za to ponoszą komponenty napędu z niskiej półki Shimano, a zwłaszcza kiepski smar użyty do smarowania bębenka. Smar zamarza na zapadkach, wszystko się ślizga i koniec.

Kategoria > 50 km, Voyager

Dane wyjazdu:

31.58 km

01:51 h 17.07 km/h:

Maks. pr.:29.11 km/h

Temperatura:-9.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Po pracy

Czwartek, 2 grudnia 2010 · dodano: 02.12.2010 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - żołędowo - Osielsko - Niemcz - Myślęcinek - Bydgoszcz

Dzisiaj wreszcie trochę bardziej ludzka temperatura, tylko (!) -9 stopni, a nie jak wczoraj rano w okolicach -18 stopni Celsjusza. Śnieg padał od wczorajszego wieczora, to też drogi poza miastem, zwłaszcza boczne są w tragicznym stanie. Jechało się powoli i do tego niebezpiecznie, szczególnie w asyście mijających mnie samochodów. Po zjeździe na pobocze, którego dobrze nie było widać rower wpadał po piasty w zaspy. Po średniej prędkości na dystansie widać jak było na trasie. Po prostu szybciej się już nie dało.
Jedna dobra rzecz z tym śniegiem to fakt, że wieczorem jest dzięki niemu dość jasno i nie tak ponuro po zmroku, więc się jedzie bardziej optymistycznie.
Oczywiście bębenek w piaście znowu zamarzł i zapadki nie załapywały !!!

Kategoria > 50 km, Voyager

Dane wyjazdu:

60.75 km

02:59 h 20.36 km/h:

Maks. pr.:36.72 km/h

Temperatura:-8.0

HR max:158 ( 86%)

HR avg:128 ( 70%)

Podjazdy: m

Kalorie: 2086 kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Przecieranie (odśnieżanie) szlaków

Wtorek, 30 listopada 2010 · dodano: 29.11.2010 | Komentarze 2

Trasa: Bydgoszcz - Myślęcinek - Niemcz - Osielsko - Żołędowo - Nekla - Pauliny - Dobrcz - Borówno - Aleksandrowo - Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo - Osielsko - Niemcz - Myślęcinek - Bydgoszcz

Prognoza pogody na dzisiaj nie nastrajała zbyt optymistycznie do jazdy. Miały być opady śniegu, słupek rtęci w okolicach 10-tej kreski poniżej zera na termometrze. Całe szczęście nie miało wiać zbyt silnie.
Pierwszy raz pojadę przy takim mrozie, dlatego też nie za bardzo wiem jak ubrać się na taką przejażdżkę. Po wyjeździe z domu, jadąc pierwsze kilometry było mi najzwyczajniej zimno. Jak tak ma wyglądać dalsza trasa to bardzo dziękuję za taka jazdę. Ale po nakręceniu kolejnych kilometrów mocno się rozgrzałem i było już OK. Problem zimna pojawiał się kiedy się zatrzymywałem. Chwila postoju i aż mnie dreszcze przeszywały. Dlatego moja rada: na takim mrozie koniecznie trzeba się ruszać (mniej czy więcej) ale zawsze. No i oczywiście ze sobą termos z gorącą herbatką.
Poza miastem boczne drogi oczywiście nie były odśnieżone tylko rozjeżdżone przez samochody dowożące ludzi rano do pracy. Zalegający śnieg dawał niezłą frajdę z jazdy na granicy poślizgów. Zwłaszcza na zakrętach musiałem szczególnie uważać aby nie zaliczyć "gleby".
Co do sprzętu to już nie było tak extra. Zamarzła mi tylna przerutka i zostały tylko dwa działające biegi (3 i 4). Ale najgorsze było zamarznięcie bębenka w piaście, co powodowało, że momentami nie mogłem kręcić korbą aby ciągnęła łańcuch. Zapewne zamarzł w nim mechanizm zapadkowy. Każde zatrzymanie roweru to "brak napędu" aby ruszyć - pedały kręciły się luźno do przodu jak i do tyłu. Wyjściem z sytuacji była jazda przez cały czas, bez zatrzymywania się.
I na koniec, zapowiedzi prognozy pogody się nie sprawdziły. Owszem było zimno, ale poza tym pogoda wymarzona na "zimowy rower".

Wieczorem, po całkowitym rozmarznięciu roweru sprawdziłem co z napędem i okazało się, że wszystko działa jak należy. Czyli faktycznie to tylko zamarznięcie, a nie jakaś grubsza awaria.

Foto z trasy

Kategoria 50-100 km, Voyager

Dane wyjazdu:

53.78 km

02:22 h 22.72 km/h:

Maks. pr.:40.36 km/h

Temperatura:0.0

HR max:162 ( 89%)

HR avg:131 ( 71%)

Podjazdy: m

Kalorie: 1641 kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Wreszcie za dnia

Sobota, 27 listopada 2010 · dodano: 26.11.2010 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - Jarużyn - Strzelce Górne - Aleksandrowo - Borówno - Dobrcz - Pauliny - Linówiec - Nekla - Żołędowo - Osielsko - Niemcz - Bydgoszcz

Po ostatnich wyjazdach po pracy, późnymi popłudniami i wieczorami nie za bardzo mam ochotę na samotną jazdę w całkowitych ciemnościach. Jednak wyjazdy w ciągu dnia dają dużo większą frajdę z rowerowania.
Wyjechałem wczesnym, rześkim porankiem. Na polach i łąkach za miastem było biało od wczorajszych drobnych opadów śniegu. Widać, że zima chyba nadciąga już na całego. Na trasie nie spotkałem ani jednego rowerzysty, pewnie dla większości bikerów sezon rowerowy już się zakończył.

Kategoria Voyager, 50-100 km