Info

avatar Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 175617.72 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.79 km/h Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

150-200 km

Dystans całkowity:8346.01 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:345:49
Średnia prędkość:24.13 km/h
Maksymalna prędkość:68.42 km/h
Suma podjazdów:31534 m
Maks. tętno maksymalne:200 (109 %)
Maks. tętno średnie:150 (82 %)
Suma kalorii:155966 kcal
Liczba aktywności:51
Średnio na aktywność:163.65 km i 6h 46m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
160.04 km
07:46 h 20.61 km/h:
Maks. pr.:47.56 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:607 m
Kalorie: 3068 kcal

Litwa 2013 - dzień 8

Piątek, 7 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 0

Trasa: Molyne – Pilis – Veliuona – Vilkija – Raudondvris – Kaunas – Garliava – Juragiai – Kupriai – Sasnawa – Mariampole – Jungenai – Kalvaria

Po całonocnej nawałnicy wcześnie wyruszamy na trasę. Dzisiejszy kierunek to Kowno. Praktycznie cała trasa wiedzie wzdłuż brzegu rzeki Niemen. W dobrym tempie w południe docieramy do Kowna. Centrum jest pełne turystów i poruszanie się na rowerze jest nieco utrudnione. Większość ciekawych architektonicznie budowli jest zgromadzona wokół starego miasta, co pozwala nam na tzw. „zaliczenie” wszystkich ciekawostek. Kupujemy suweniry dla swoich rodzin i powoli wyruszamy z miasta w kierunku granicy.
W drodze do Mariampole łapie nas kolejna burza podczas tego wyjazdu, ale wykorzystujemy ten czas, aby na przydrożnym przystanku autobusowym zjeść obiad. Kiedy się nieco przejaśnia ruszamy dalej. Nocujemy tuż przy granicy w miejscowości Kalvaria, w zadaszonej hali na budowie.

Wszystkie zdjęcia

Oryginalny pomnik rowerowy na rynku w Kownie © ketoketo



Dane wyjazdu:
154.64 km
07:24 h 20.90 km/h:
Maks. pr.:38.86 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:423 m
Kalorie: 2853 kcal

Litwa 2013 - dzień 7

Czwartek, 6 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 0

Trasa: Żemaiciu Naumestis – Silute – Rusne – Silute – Juknaiciai – Rukai – Pegegiai – Sovetsk – Pegegiai – Lumpenai – Viesvile – Jurbarkas – Molyne

Wstajemy bardzo wcześnie i w szybkim tempie wyruszamy na trasę, aby rozgrzać się na porannym, czternastostopniowym chłodzie. Docieramy do Silute, gdzie po zakupach kierujemy się do miejscowości Rusne. Dostajemy się na nadbrzeże Zalewu Kurońskiego, gdzie przebiega granica rosyjsko-litewska. Dalej, boczną drogą nr 141 kierujemy się do przejścia granicznego w Sovietsku. W tym rejonie granica Rosji z Litwą przebiega wzdłuż rzeki Niemen. Podjeżdżamy na przejście i robimy pamiątkowe zdjęcia. Niestety dla Polaków przejazd na stronę rosyjską jest możliwy tylko za okazaniem wizy.
Wracamy na drogę nr 141 i obieramy kierunek na Kowno. Robi się bardzo upalnie, w słońcu najwyższa temperatura jaką zmierzyłem to ponad 49 stopni Celsjusza. Postój na obiad robimy przy leśnym punkcie wypoczynkowym.
Zaczynają zbierać się ciemne, burzowe chmury. Czas nagli, a my wyruszamy w drogę. Po kilku przejechanych kilometrach łapie nas ulewa, a my nie mamy się nawet gdzie schować. Czekamy dobre pół godziny na deszczu i ruszamy dalej. Później łapie nas kolejny deszcz i dalsza jazda tego dnia nie ma sensu. Rozbijamy namioty na parkingu przy nabrzeżu rzeki Niemen i po chwili znowu nadchodzi kolejna burza z deszczem.

Wszystkie zdjęcia

Granica Litwy z Rosją przy Obwodzie Kaliningradzkim © ketoketo



Dane wyjazdu:
181.36 km
08:38 h 21.01 km/h:
Maks. pr.:45.75 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:696 m
Kalorie: 3434 kcal

Litwa 2013 - dzień 6

Środa, 5 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 0

Trasa: Deguciai – Siauliai – Daunorai – Siauliai – Bubiai – Ramuciai – Użentis – Varniai – Laukuva – Silale – Pajuris – Bikavenai – Żemaiciu Naumiestis

Od samego rana jest wyraźnie chłodniej niż zwykle. Kierujemy się do Siauliai, ale przed samym miastem odbijamy na drogę A12 i po około 10 km docieramy do Góry Krzyży. Jest to miejsce, gdzie od wielu lat stawia się tzw. krzyże wotywne. Ogromna ilość krzyży z wielu krajów ułożona na wielkiej górze robi duże wrażenie.
Wracamy do Siauliai, aby przejechać się po głównej ulicy Vilniis, która jest przekształcona w deptak. Po drodze zajeżdżamy do renesansowej katedry św. Piotra i Pawła z 70 m wieżą. Z zakorkowanego miasta wydostajemy się autostradą A12 i po około 20 km zjeżdżamy na boczne drogi.
Postój na obiad robimy nad jeziorem Lukstas. Jest tak upalnie, że postanawiam się wykąpać. Kończymy obiad i zaczynają nadciągać burzowe chmury. Po około 10 km jazdy burza jest nad nami. Przeczekujemy ja na przydrożnym przystanku. Jednak deszcz długo nie przestaje padać, ale kiedy tylko wyraźnie zelżał ruszamy na trasę. Przez najbliższe prawie 20 km jedziemy w deszczu. Kręcimy do późnego wieczora, aby dostać się jak najbliżej Zalewu Kurońskiego.

Wszystkie zdjęcia

Góra Krzyży niedaleko Siauliai © ketoketo



Dane wyjazdu:
161.16 km
07:13 h 22.33 km/h:
Maks. pr.:44.07 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:374 m
Kalorie: 3281 kcal

Litwa 2013 - dzień 5

Wtorek, 4 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 0

Trasa: Rokiskis – Seteksnos – Kupiskis – Subacius – Panevezys – Smiglia – Rozalimas – Pakruojis – Deguciai

Wstajemy o 5.30 i po obfitym śniadaniu wyruszamy na trasę. Kierujemy się do Ponevezys. Po drodze jednak robimy zakupy w markecie sieci Maxime w Kupiskis. Od samego początku trasy wiatr wieje w plecy i bardzo pomaga w jeździe. Dzisiejszy odcinek jest wybitnie płaski, a podjazdów jest jak na lekarstwo. Część trasy jedziemy drogą krajową A9, ale pobocze drogi pozwala na bezpieczną jazdę. Późnym popołudniem docieramy w okolice Siauliai, gdzie rozbijamy namioty po raz kolejny w opuszczonych budynkach inwentarskich. Kolejny raz także udaje nam się uniknąć nadchodzącej burzy.

Wszystkie zdjęcia

Triangulacyjny punkt geodezyjny © ketoketo



Dane wyjazdu:
150.03 km
08:25 h 17.83 km/h:
Maks. pr.:44.48 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:826 m
Kalorie: 2725 kcal

Litwa 2013 - dzień 3

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 0

Trasa: Senasis Tarpupis – Senieji Trakai – Trakai – Vilnius – Nemencine – Suzionys – Nasiunai – Suzionys – Visalauke – Smailiai – Luokesa – Moletai

Swoje rowerowe kroki kierujemy od rana do Troków. Wjeżdżamy do Trockiego Historycznego Parku Narodowego, gdzie główną atrakcję stanowi jedyny w Europie Środkowej zamek gotycki zbudowany na wyspie. Na zamku tłumy turystów, także z Polski. Zwiedzanie uskuteczniamy z pozycji pieszo-rowerowej.
Dalej drogą krajową kierujemy się do Wilna. Do miasta prowadzi bardzo długi wjazd z ruchliwą drogą. Docieramy do centrum, gdzie zwiedzamy część przepięknej starówki stolicy Litwy. Na ulicach mnóstwo turystów, zewsząd słychać różne języki. Na rozległym placu katedralnym oglądamy monumentalną katedrę św. Stanisława i św. Władysława.
Jadąc dalej podjeżdżamy do placu Daukante, gdzie stoi Pałac Reprezentacyjny z siedzibą prezydenta Republiki Litewskiej. Tuż obok podziwiamy zabytkowe mury Uniwersytetu Wileńskiego. Objeżdżamy urokliwą i pięknie odrestaurowaną starówkę, co chwila robiąc postoje na zdjęcia.
Ze stolicy wydostajemy się drogą nr 102 w kierunku na Suzionys. Od tego momentu niezgodności nawigacyjne mapy z gps-em i realiami skutkują kluczeniem przez 20 km szutrowymi drogami. W pewnym momencie droga nam się kończy i tylko z pomocą lokalsów, także z problemami, w końcu docieramy do głównej drogi. Stąd kierujemy się do Moletai, gdzie nocujemy na łące na skraju miasta.

Wszystkie zdjęcia

Wjeżdżamy do Wilna, stolicy Litwy © ketoketo



Dane wyjazdu:
171.29 km
08:46 h 19.54 km/h:
Maks. pr.:43.67 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:710 m
Kalorie: 3039 kcal

Litwa 2013 - dzień 2

Sobota, 1 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 0

Trasa: Azouwa – Lizdija – Veiselejai – Leipalingis – Merkine – Nedzinge – Tolkunai – Vazgirdonys – Valkininkai – Valkininkain Uzuperkasis – Madziunai – Paluknys – Senasis Tarpusis

O samego rana świeci piękne słońce i jest ciepło, około 15 stopni Celsjusza. Po śniadaniu wcześnie wyruszamy na trasę. Jedziemy pod wschodni wiatr, który już od rana utrudnia nam pedałowanie. Kierujemy się do pierwszej, większej miejscowości Lazdija i dalej odbijamy nieco na południe w kierunku Veisiejai. Jedziemy pagórkowatą trasą i po drodze mijamy mnóstwo mały jezior. W Leipalingis robimy pierwsze zakupy w sklepie samoobsługowym. Kilometry mijają i po drodze spotykamy sakwiarzy z Polski.
Mocny, czołowy wiatr cały czas daje znać o sobie i chce nam przeszkodzić w trasie. Bocznymi drogami omijamy odcinek drogi krajowej, gdzie ruch jest minimalny. W pewnym momencie nie mamy wyjścia i czeka nas jazda krajową drogą A4. Na drodze panuje spory ruch, ale daje się w miarę bezpiecznie jechać. Wiejący wiatr staje się bardzo uciążliwy i skutecznie męczy na drodze.
Na nocleg rozbijamy się w młodniku przy litewskiej krajówce.

Wszystkie zdjęcia

Nietypowa waluta dla Polaka © ketoketo



Dane wyjazdu:
154.78 km
05:33 h 27.89 km/h:
Maks. pr.:43.46 km/h
Temperatura:29.0
HR max:155 ( 85%)
HR avg:128 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 3081 kcal

Objazd Świecia

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - Żołędowo - Osielsko - Niemcz - Żołędowo - Nekla - Kotomierz - Dobrcz - Trzeciewiec - Niewieścin - Wałdowo - Pruszcz - Stążki - Parlin - Świecie - Gruczno - Topolno - Kozielec - Trzęsacz - Włóki - Gądecz - Strzelce Górne - Żołędowo - Osielsko - Bydgoszcz

HZ - 57%
FZ - 40
PZ - 3%
cad - 88
Kategoria 150-200 km, Focus


Dane wyjazdu:
166.25 km
05:38 h 29.51 km/h:
Maks. pr.:50.70 km/h
Temperatura:26.0
HR max:169 ( 92%)
HR avg:134 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 3502 kcal

Duże pętle

Czwartek, 16 maja 2013 · dodano: 16.05.2013 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - Żołędowo - (Osielsko - Żołędowo - Maksymilianowo - Bożenkowo - Samociążek - Koronowo - Karolewo - Kotomierz - Dobrcz - Sienno - Zawada - Trzeciewiec - Kozielec - Trzęsacz - Włóki - Gądecz - Strzelce Górne - Żołędowo - Osielsko) 2x pętla -Niemcz - Bydgoszcz

HZ - 28%
FZ - 62%
PZ - 10%
cad - 90
Kategoria 150-200 km, Focus


Dane wyjazdu:
161.84 km
08:03 h 20.10 km/h:
Maks. pr.:48.03 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1251 m
Kalorie: 3020 kcal

Dokręcanie Pomorza - dzień 4

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 · dodano: 01.05.2013 | Komentarze 0

Trasa: Unieradz – Gościno – Pobłocie Wielkie – Kłopotowo – Karlino – Biesiekierz – Strzekęcino – Świeszyno – Manowo – Mostowice – Rekowo – Cetuń – Polanów – Wielin – Pustowo – Biała – Miastko – Starzno

Zaliczone nowe gminy (8): Gościno, Dygowo, Karlino, Biesiekierz, Świeszyno, Manowo, Polanów, Kępice

Wczesnym rankiem na trasie w Gościnie spotykam panów ze straży gminnej, którzy montują przenośny fotoradar. Pytam ich o drogę i chcę zrobić im zdjęcie, ale nie wyrażają zgody, choć w podaniu kierunku pomagają.
W Piotrowicach* mijam kolejną już w tym regionie Farmę Wiatrową, na której naliczyłem 55 wiatraków. Dostaję się do Karlina, słynącego niegdyś z pokładów ropy naftowej. Szukałem widocznych instalacji do wydobywanie złóż, ale nic takiego nie znalazłem. Czyżby historia sprzed 30 lat już się zakończyła wraz z wydobytą ropą.
Na odcinku krajowej szóstki łapie mnie deszcz i zatrzymuję się tuż przy ogromnym pomniku ziemniaka. Jadąc dalej bocznymi drogami mijam mnóstwo połaci pól z obsadzonymi ziemniakami – to znak, że wjeżdżam na tereny dawnego Instytutu Ziemniaka w Boninie (obecnie PIHAR w Radzikowie).
Południowy wiatr przeszkadza na trasie, ale wjeżdżam do Puszczy Koszalińskiej, gdzie w zalesionych terenach odczuwam ulgę, lecz na krótko. Zaczynają się dosłownie niezliczone ostre podjazdy, jedne długie, inne krótkie, ale bardzo strome. Przejechałem przez puszczę 50 km, ale dawno nie dostałem tak w kość, wymęczyłem się tam doszczętnie. Na koniec dnia wjeżdżam na tereny znanych mi dobrze Borów Tucholskich, po których jazda czeka mnie jutro w ciągu dnia. Nocuję już w borach, za Starznem.

Fotki z wyjazdu

Ostatnie nadmorska miejscowość na mojej trasie © ketoketo




Dane wyjazdu:
161.69 km
08:16 h 19.56 km/h:
Maks. pr.:44.48 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:792 m
Kalorie: 2927 kcal

Dokręcanie Pomorza - dzień 3

Niedziela, 28 kwietnia 2013 · dodano: 01.05.2013 | Komentarze 0

Trasa: Sianów – Koszalin – Mścice – Mielno – Sarbinowo – Gąski – Tymień – Ustronie Morskie – Kołobrzeg – Dźwirzyno – Mrzeżyno – Trzebiatów – Konarzewo – Rewal – Lędzin – Rogozina – Trzebiatów – Siemidarzno – Świecie Kołobrzeskie – Nieżyn – Unieradz

Zaliczone nowe gminy (10): Koszalin, Będzino, Mielno, Ustronie Morskie, Kołobrzeg miasto, Kołobrzeg obszar wiejski, Trzebiatów, Karnice, Rewal, Siemyśl

Wyjeżdżam wcześniej niż zwykle, aby bezproblemowo przedostać się przez Koszalin. Na szczęście o tej porze miasto jest jeszcze uśpione. Z miejscowości Mścice do Mielna jadę asfaltową ścieżką rowerową, która jest w lepszym stanie niż ulica obok. W samym Mielnie pustki, praktycznie żadnych turystów. Otwarte bary i restauracje świecą pustkami, a przy ulicznych straganach z pamiątkami też nikt się nie kręci.
Dalej jadę wzdłuż wybrzeża i przez Sarbinowo dostaje się do Ustronia Morskiego. Udaję się na plażę i znowu pustki. Spotkałem pięć osób, gdzie latem panują takie tłumy, że przejść nie można. Świeci piękne słońce i gdyby nie zimny wiatr od morza to byłoby idealnie.
Szybko przejeżdżam Kołobrzeg i na trasie Dźwirzyno – Mrzeżyno spotykam samotnego sakwiarza, a chwilę później grupkę sakwiarzy z Niemiec.
Ostatnią moją nadmorską miejscowością w tym dniu jest Rewal wraz z zaliczoną tam gminą. Robię odwrót i udaje się na wschód. Odtąd będę jechał już tylko w tym kierunku. Przejeżdżam Trzebiatów i nocuję zaraz za miejscowością Unieradz.

Fotki z wyjazdu

Jeden z celów osiągnięty © ketoketo