Info
Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 169749.72 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.73 km/h Więcej o mnie.Moje rowery
Archiwum bloga
- 2024, Październik6 - 0
- 2024, Wrzesień8 - 0
- 2024, Sierpień19 - 0
- 2024, Lipiec14 - 0
- 2024, Czerwiec13 - 0
- 2024, Maj22 - 0
- 2024, Kwiecień11 - 0
- 2024, Marzec9 - 0
- 2024, Luty4 - 0
- 2023, Listopad9 - 0
- 2023, Październik9 - 0
- 2023, Wrzesień14 - 0
- 2023, Sierpień7 - 0
- 2023, Lipiec19 - 0
- 2023, Czerwiec17 - 0
- 2023, Maj24 - 0
- 2023, Kwiecień12 - 0
- 2023, Marzec2 - 0
- 2022, Listopad2 - 0
- 2022, Październik12 - 0
- 2022, Wrzesień7 - 0
- 2022, Sierpień16 - 0
- 2022, Lipiec12 - 1
- 2022, Czerwiec11 - 0
- 2022, Maj8 - 0
- 2022, Kwiecień13 - 0
- 2022, Marzec8 - 1
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik12 - 0
- 2021, Wrzesień12 - 0
- 2021, Sierpień12 - 0
- 2021, Lipiec10 - 0
- 2021, Czerwiec20 - 0
- 2021, Maj21 - 0
- 2021, Kwiecień15 - 0
- 2021, Marzec7 - 0
- 2020, Październik5 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 0
- 2020, Sierpień12 - 2
- 2020, Lipiec14 - 0
- 2020, Czerwiec11 - 0
- 2020, Maj19 - 0
- 2020, Kwiecień10 - 0
- 2020, Marzec3 - 0
- 2020, Luty7 - 0
- 2020, Styczeń9 - 0
- 2019, Październik3 - 0
- 2019, Wrzesień3 - 1
- 2019, Sierpień10 - 2
- 2019, Lipiec3 - 1
- 2019, Czerwiec7 - 3
- 2019, Maj5 - 4
- 2019, Kwiecień2 - 3
- 2019, Marzec1 - 1
- 2018, Październik2 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień12 - 3
- 2018, Lipiec8 - 3
- 2018, Czerwiec8 - 0
- 2018, Maj16 - 2
- 2018, Kwiecień12 - 1
- 2018, Marzec9 - 0
- 2018, Luty2 - 0
- 2018, Styczeń4 - 0
- 2017, Grudzień11 - 0
- 2017, Listopad13 - 0
- 2017, Październik9 - 0
- 2017, Wrzesień8 - 3
- 2017, Sierpień14 - 0
- 2017, Lipiec14 - 1
- 2017, Czerwiec10 - 5
- 2017, Maj17 - 4
- 2017, Kwiecień8 - 3
- 2017, Marzec18 - 1
- 2017, Luty10 - 0
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Grudzień4 - 1
- 2016, Listopad8 - 0
- 2016, Październik6 - 0
- 2016, Wrzesień20 - 5
- 2016, Sierpień11 - 7
- 2016, Lipiec6 - 4
- 2016, Czerwiec4 - 18
- 2016, Maj14 - 17
- 2016, Kwiecień11 - 5
- 2016, Marzec1 - 1
- 2016, Luty10 - 3
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień15 - 2
- 2015, Listopad15 - 5
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Wrzesień17 - 1
- 2015, Sierpień16 - 10
- 2015, Lipiec18 - 1
- 2015, Czerwiec12 - 8
- 2015, Maj18 - 6
- 2015, Kwiecień11 - 15
- 2015, Marzec7 - 4
- 2015, Luty2 - 4
- 2015, Styczeń1 - 2
- 2014, Listopad5 - 1
- 2014, Październik13 - 14
- 2014, Wrzesień14 - 6
- 2014, Sierpień14 - 16
- 2014, Lipiec24 - 0
- 2014, Czerwiec16 - 16
- 2014, Maj19 - 7
- 2014, Kwiecień19 - 0
- 2014, Marzec20 - 5
- 2014, Luty18 - 2
- 2014, Styczeń8 - 1
- 2013, Grudzień17 - 8
- 2013, Listopad16 - 3
- 2013, Październik13 - 14
- 2013, Wrzesień8 - 24
- 2013, Sierpień27 - 21
- 2013, Lipiec28 - 25
- 2013, Czerwiec25 - 23
- 2013, Maj21 - 18
- 2013, Kwiecień22 - 27
- 2013, Marzec18 - 10
- 2013, Luty17 - 11
- 2013, Styczeń20 - 9
- 2012, Grudzień16 - 25
- 2012, Listopad25 - 40
- 2012, Październik21 - 37
- 2012, Wrzesień21 - 39
- 2012, Sierpień23 - 24
- 2012, Lipiec24 - 20
- 2012, Czerwiec14 - 9
- 2012, Maj21 - 27
- 2012, Kwiecień22 - 19
- 2012, Marzec23 - 17
- 2012, Luty20 - 19
- 2012, Styczeń25 - 20
- 2011, Grudzień5 - 6
- 2011, Listopad13 - 22
- 2011, Październik20 - 35
- 2011, Wrzesień21 - 63
- 2011, Sierpień23 - 15
- 2011, Lipiec14 - 30
- 2011, Czerwiec19 - 31
- 2011, Maj16 - 37
- 2011, Kwiecień17 - 39
- 2011, Marzec10 - 23
- 2011, Luty2 - 6
- 2010, Grudzień5 - 7
- 2010, Listopad17 - 19
- 2010, Październik18 - 7
- 2010, Wrzesień14 - 2
- 2010, Sierpień18 - 11
- 2010, Lipiec12 - 18
- 2010, Czerwiec15 - 31
- 2010, Maj10 - 9
- 2010, Kwiecień11 - 13
- 2010, Marzec7 - 3
- 2009, Listopad6 - 5
- 2009, Październik3 - 1
- 2009, Wrzesień6 - 0
- 2009, Sierpień15 - 3
- 2009, Lipiec15 - 5
- 2009, Czerwiec8 - 0
- 2009, Maj11 - 0
- 2009, Kwiecień6 - 1
- 2009, Marzec6 - 2
Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2010
Dystans całkowity: | 174.22 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 08:54 |
Średnia prędkość: | 19.58 km/h |
Maksymalna prędkość: | 35.42 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 162 (89 %) |
Maks. tętno średnie: | 131 (71 %) |
Suma kalorii: | 4153 kcal |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 43.55 km i 2h 13m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
0.00 km
h
km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Podsumowanie 2010 roku
Piątek, 31 grudnia 2010 · dodano: 14.01.2011 | Komentarze 1
Podsuwowując zakończony sezon 2010 roku uważam, że spełniłem swoje oczekiwania i założenia.Całkowity przejechany dystans - 8.350 km, w tym:
- Unibikiem Globetroterem - 7.956 km
- Unibikiem Voyagerem - 393 km (zima)
Dane wyjazdu:
55.07 km
02:35 h
21.32 km/h:
Maks. pr.:35.42 km/h
Temperatura:-1.0
HR max:161 ( 88%)
HR avg:131 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1389 kcal
Po pracy
Wtorek, 7 grudnia 2010 · dodano: 07.12.2010 | Komentarze 0
Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - (Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo) - 2x pętla - Żołędowo - Osielsko - Niemcz - BydgoszczZnaczna część śniegu na ulicach roztopiła się. Dzięki temu po głównych i bocznych drogach jeździ się coraz lepiej. No i temperatura całkiem znośna jak tę porę roku.
Dane wyjazdu:
43.51 km
02:11 h
19.93 km/h:
Maks. pr.:30.79 km/h
Temperatura:-5.0
HR max:159 ( 87%)
HR avg:127 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1346 kcal
Prawie zimowa niedziela
Niedziela, 5 grudnia 2010 · dodano: 05.12.2010 | Komentarze 2
Trasa: Bydgoszcz – Osielsko – Niwy – Jarużyn – Strzelce Górne – Żołędowo – Osielsko – Niemcz – Myślęcinek - BydgoszczDzisiejsza wycieczka przebiegała dokładnie taką samą trasą jak wczorajszy wypad. Temperatura powietrza trochę wzrosła i nie było już takiego dużego mrozu jak w ciągu ostatnich dni. Za to wiał lekki, chłodny wiaterek, który dawał uczucie temperatury niższej, niż ta która była faktycznie.
Dzisiaj zaliczyłem dwie "gleby", z czego jedna wygladała dość groźnie i mogła zakończyć się nieszczęśliwie. Przed skrzyżowaniem na zjeździe w prawo rower wraz ze mną wykonał uślizg. Ja poleciałem w prawo, w zaspę na poboczu a rower ślizgiem poleciał w lewo na przeciwległy pas ulicy zaraz pod nadjeżdżający za mną samochód. Kierowca w porę zauważył co się dzieje i szerokim łukiem ominął leżący rower. Wszystko skończyło się tylko na potłuczeniach biodra i barku (ale faktycznie boli).
Dane wyjazdu:
44.06 km
02:17 h
19.30 km/h:
Maks. pr.:31.09 km/h
Temperatura:-9.0
HR max:162 ( 89%)
HR avg:129 ( 70%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1418 kcal
Mroźny wieczór
Sobota, 4 grudnia 2010 · dodano: 04.12.2010 | Komentarze 3
Trasa: Bydgoszcz – Osielsko – Niwy – Jarużyn – Strzelce Górne – Żołędowo – Osielsko – Niemcz – Myślęcinek - BydgoszczNa trasę wyjechałem późnym popołudniem. Pogoda podobna jak w ostatnich dniach. Nie ma większych opadów śniegu to też ulice w mieście i poza nim wyglądają coraz lepiej. Coraz więcej tras jest przejezdnych dla roweru. Dzięki temu jeździ się w miarę dobrze. Jednak dobry humor psuje sprzęt. Przy ujemnych temperaturach, już nawet przy 7-9 stopniach (!) mrozu ciągle pojawiają się w moim rowerze zimowym problemy z zamarzającym i przez to przepuszczającym bębenkiem. Efektem tego jest to, że bębenek nie łapie na wszystkich zapadkach i korby chodzą luźno bez napędzania koła. Postój i powolne kręcenie korbą powoduje, że czasem któraś z zapadek załapie i napęd ciągnie. Każde zaprzestanie pedałowania oznacza konieczność kolejnego załapania zapadki i przymusowy postój. Dlatego jak już napęd załapie to kręcę jak tylko możliwie najdłużej, ale ciągle tak się nie da, przecież to nie ostre koło. Cała ta sytuacja jest bardzo irytująca, bo zamiast jeździć często stoję i bawię się w „szukanie” napędu. Pewnie winę za to ponoszą komponenty napędu z niskiej półki Shimano, a zwłaszcza kiepski smar użyty do smarowania bębenka. Smar zamarza na zapadkach, wszystko się ślizga i koniec.
Zimą napęd nieźle dostaje od soli© ketoketo
Dane wyjazdu:
31.58 km
01:51 h
17.07 km/h:
Maks. pr.:29.11 km/h
Temperatura:-9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Po pracy
Czwartek, 2 grudnia 2010 · dodano: 02.12.2010 | Komentarze 1
Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - żołędowo - Osielsko - Niemcz - Myślęcinek - BydgoszczDzisiaj wreszcie trochę bardziej ludzka temperatura, tylko (!) -9 stopni, a nie jak wczoraj rano w okolicach -18 stopni Celsjusza. Śnieg padał od wczorajszego wieczora, to też drogi poza miastem, zwłaszcza boczne są w tragicznym stanie. Jechało się powoli i do tego niebezpiecznie, szczególnie w asyście mijających mnie samochodów. Po zjeździe na pobocze, którego dobrze nie było widać rower wpadał po piasty w zaspy. Po średniej prędkości na dystansie widać jak było na trasie. Po prostu szybciej się już nie dało.
Jedna dobra rzecz z tym śniegiem to fakt, że wieczorem jest dzięki niemu dość jasno i nie tak ponuro po zmroku, więc się jedzie bardziej optymistycznie.
Oczywiście bębenek w piaście znowu zamarzł i zapadki nie załapywały !!!
Na wieczornej trasie© ketoketo