KETO bike

rowerowy blog

Info

Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 169749.72 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.73 km/h Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(73)

Moje rowery

Canyon Ultimate CF SL 9.0 Aero 84120 km

Unibike Globetrotter - wyprawowy 41164 km

Unibike Voyager - zimówka 10899 km

Focus Variado 2 - oddany w dobre ręce a właściwie nogi 35603 km

Simplon Pavo 2559 km

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

> 50 km

Dystans całkowity:	7417.99 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	339:55
Średnia prędkość:	21.82 km/h
Maksymalna prędkość:	63.41 km/h
Suma podjazdów:	5487 m
Maks. tętno maksymalne:	173 (95 %)
Maks. tętno średnie:	143 (78 %)
Suma kalorii:	72952 kcal
Liczba aktywności:	194
Średnio na aktywność:	38.24 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

31.58 km

01:51 h 17.07 km/h:

Maks. pr.:29.11 km/h

Temperatura:-9.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Unibike Voyager - zimówka

Po pracy

Czwartek, 2 grudnia 2010 · dodano: 02.12.2010 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - żołędowo - Osielsko - Niemcz - Myślęcinek - Bydgoszcz

Dzisiaj wreszcie trochę bardziej ludzka temperatura, tylko (!) -9 stopni, a nie jak wczoraj rano w okolicach -18 stopni Celsjusza. Śnieg padał od wczorajszego wieczora, to też drogi poza miastem, zwłaszcza boczne są w tragicznym stanie. Jechało się powoli i do tego niebezpiecznie, szczególnie w asyście mijających mnie samochodów. Po zjeździe na pobocze, którego dobrze nie było widać rower wpadał po piasty w zaspy. Po średniej prędkości na dystansie widać jak było na trasie. Po prostu szybciej się już nie dało.
Jedna dobra rzecz z tym śniegiem to fakt, że wieczorem jest dzięki niemu dość jasno i nie tak ponuro po zmroku, więc się jedzie bardziej optymistycznie.
Oczywiście bębenek w piaście znowu zamarzł i zapadki nie załapywały !!!

Na wieczornej trasie © ketoketo

Kategoria > 50 km, Voyager

Dane wyjazdu:

43.32 km

01:55 h 22.60 km/h:

Maks. pr.:49.16 km/h

Temperatura:7.0

HR max:162 ( 89%)

HR avg:132 ( 72%)

Podjazdy:186 m

Kalorie: 1068 kcal

Rower:Unibike Globetrotter - wyprawowy

Po pracy

Wtorek, 16 listopada 2010 · dodano: 16.11.2010 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - Strzelce Górne - Żołędowo - Maksymilianowo - Osielsko - Niemcz - Bydgoszcz

Krótki wyjazd na trasę po pracy. Droga w kierunku na Strzelce była strasznie męcząca, cały czas pod silny wiatr. Za to z powrotem wiało już w plecy i nawet deszcz, który się rozpadał nie popsuł mi humoru.

Kategoria > 50 km, Globetrotter

Dane wyjazdu:

35.50 km

01:32 h 23.15 km/h:

Maks. pr.:45.75 km/h

Temperatura:11.0

HR max:152 ( 83%)

HR avg:129 ( 70%)

Podjazdy:130 m

Kalorie: 815 kcal

Rower:Unibike Globetrotter - wyprawowy

Po pracy

Poniedziałek, 15 listopada 2010 · dodano: 15.11.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Nekla - Strzelce Górne - Żołędowo - Osielsko - Bydgoszcz

Kategoria > 50 km, Globetrotter

Dane wyjazdu:

20.22 km

00:57 h 21.28 km/h:

Maks. pr.:33.92 km/h

Temperatura:9.0

HR max:147 ( 80%)

HR avg:130 ( 71%)

Podjazdy:149 m

Kalorie: 541 kcal

Rower:Unibike Globetrotter - wyprawowy

Serwis hamulców

Piątek, 12 listopada 2010 · dodano: 12.11.2010 | Komentarze 10

Trasa: Dom - Wiślana - Dom

Przyszedł czas na wymianę klocków hamulcowych. Tylnie zakonczyły swój żywot na wczorajszym Rajdzie Niepodległości, a przednie właśnie dogorywały. Myślę, że jak na warunki jazdy trekkingowej moje Shimano M70/T4 Wet & Dry wytrzymały bardzo długo, bo aż 9979 km. Zobaczymy jak sprawdzą się nowe klocki Merida Green Brakes ACS (All Conditions System) w oprawie aluminiowej (trójskładnikowe).

Ten klocek już nie zahamuje © ketoketo

Kategoria > 50 km, Globetrotter

Dane wyjazdu:

42.64 km

01:50 h 23.26 km/h:

Maks. pr.:38.12 km/h

Temperatura:5.0

HR max:160 ( 87%)

HR avg:132 ( 72%)

Podjazdy:117 m

Kalorie: 1100 kcal

Rower:Unibike Globetrotter - wyprawowy

Mglisty poranek

Niedziela, 7 listopada 2010 · dodano: 07.11.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo - Osielsko - Bydgoszcz

Dzisiejszą wycieczkę rozpocząłem wcześnie rano. Poza miastem rozpościerała się gęsta mgła i w powietrzu odczuwało się dużą wilgoć. Rekompensatą za warunki pogodowe był znikomy ruch na drodze.

Foto

Mglisto od samego rana © ketoketo

Kategoria > 50 km, Globetrotter

Dane wyjazdu:

44.20 km

02:00 h 22.10 km/h:

Maks. pr.:40.03 km/h

Temperatura:12.0

HR max:160 ( 87%)

HR avg:129 ( 70%)

Podjazdy:200 m

Kalorie: 1100 kcal

Rower:Unibike Globetrotter - wyprawowy

Ale wiało

Piątek, 5 listopada 2010 · dodano: 05.11.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Myślęcinek - Osielsko - Niwy - Żołędowo - Osielsko - Niemcz - Bydgoszcz

Takiego wiatru na trasie już dawno nie przeżyłem. Dobrze, że temperatura dość wysoka to nie czuło sie wcale zimna. Po drodze spotkałem tylko jednego bikera. Widać, że szybko zapadający zmrok i pogoda skutecznie zniechęca rowerzystów do popołudniowej jazdy. Ale dobrze, że nie wszystkich.

Kategoria > 50 km, Globetrotter

Dane wyjazdu:

32.18 km

01:28 h 21.94 km/h:

Maks. pr.:41.05 km/h

Temperatura:12.0

HR max:168 ( 92%)

HR avg:131 ( 71%)

Podjazdy:151 m

Kalorie: 844 kcal

Rower:Unibike Globetrotter - wyprawowy

Po pracy

Środa, 3 listopada 2010 · dodano: 03.11.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Czarnówczyn - Osielsko - Niemcz - Myślęcinek - Bydgoszcz

Krótki wypad po pracy. Bardzo ciepło (12 st. C) jak na początek listopada, nawet wieczorem. Niestety żadnych rowerzystów na trasie o tej porze.

Kategoria > 50 km, Globetrotter

Dane wyjazdu:

37.67 km

01:37 h 23.30 km/h:

Maks. pr.:42.51 km/h

Temperatura:13.0

HR max:148 ( 81%)

HR avg:129 ( 70%)

Podjazdy:187 m

Kalorie: 782 kcal

Rower:Unibike Globetrotter - wyprawowy

Koniec miesiąca

Sobota, 30 października 2010 · dodano: 30.10.2010 | Komentarze 4

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - Strzelce Górne - Jarużyn - Osielsko - Bydgoszcz

Planowałem wyjazd z Jarkiem, ale nic z tego nie wyszło. Pojechałem sam lecz to już nie taka sama motywacja. Generalnie przesadziłem dzisiaj z ubiorem - ubrałem sie za lekko. Z okna wyglało na piekna pogodę, ale na trasie okazało się, że wiatr przewiał mnie kompletnie. Do tego kurtka z windstoperem została w domu.