KETO bike

rowerowy blog

Info

Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 164929.77 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.65 km/h Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(73)

Moje rowery

Canyon Ultimate CF SL 9.0 Aero 79301 km

Unibike Globetrotter - wyprawowy 41164 km

Unibike Voyager - zimówka 10899 km

Focus Variado 2 - oddany w dobre ręce a właściwie nogi 35603 km

Simplon Pavo 2559 km

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

168.11 km

08:09 h 20.63 km/h:

Maks. pr.:41.77 km/h

Temperatura:30.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:610 m

Kalorie: 3117 kcal

Rower:Unibike Globetrotter - wyprawowy

Pomorze Zachodnie - dzień 7

Piątek, 27 lipca 2012 · dodano: 29.07.2012 | Komentarze 2

Trasa: Bierzwnik – Klasztorne – Dobiegniew – Licheń – Strzelce Krajeńskie – Zwierzyn – Stare Kurowo – Drezdenko – Stare Bielice – Krzyż Wielkopolski – Drawsko – Wieleń – Dzierżążno Wielkie – Człopa – Miłogoszcz – Rusinowo – Gostomia – Szydłowo – Piła

Zaliczone gminy (10):
Dobiegniew, Strzelce Krajeńskie, Zwierzyn, Stare Kurowo, Drezdenko, Krzyż Wielkopolski, Drawsko, Wieleń, Człopa, Tuczno

Rano wreszcie trochę ulgi. Nie jest tak gorąco jak przez ostatnie dni. Kieruję się na Pojezierze Dobiegniewskie, gdzie dla tzw. zaliczacza gmin jest istny raj. Gmina przy gminie, na odcinku około 60 km jest aż 7 gmin. W Zwierzynie, Drezdenku i Krzyżu Wielkopolskim są jeszcze dość długie odcinki nawierzchni z kostki brukowej. Jazda tam nie należy do przyjemnych. W niektórych miejscach nawet samochody osobowe mają tam problemy. Około godziny 11-tej robi się upalnie jak przez kilka ostatnich dni. Znowu litry wypijanej wody. Od Tuczna w kierunku Piły zaczynają się liczne podjazdy. Wjeżdżam w znane mi z rowerowych wycieczek okolice. Dojeżdżam do dworca PKP w Pile i stąd już koleją jadę do domu.

PODSUMOWANIE:

Łączny dystans - 1129,25 km
Dni jazdy - 7
Czas na rowerze - 55:08
Suma podjazdów - 4.752 m
Liczba gmin - 69
Odwiedzona województwa - 5

Zdjęcia z wyjazdu

KOMPLETNA TRASA WYJAZDU:

Kategoria Wielodniowe, 150-200 km, Globetrotter

Komentarze

Keto | 15:52 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj Nie mam żadnych problemów z samotną jazdą przez kilka dnia. Można się dobrze wyciszyć. A samozaparcie na takich wyjazdach wyraźnie wzrasta, a motywacja jest wysoka.

Jarmik | 14:30 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj Gratulacje za wyjazd, co rok to padają rekordy. Zakręcona trasa, kształtem przypomina meandrujace rzeki typu Drwęca :), przeorałeś Pomorze jak nikt, ludzie kosili pola, Ty -gminy. Pogoda upalna na maksa, na jazdę tyle dni samotnie trzeba samozaparcia i po prostu woli a może radości z jazdy. Ciekawe rejony, widac iż samotna jazda sprzyja długości dziennych tras, był chyba taki film - Samotnośc długodystansowca. Pełen podziw. Ile schudłeś na makaroniku i zupkach he he? Te rejony dopiero przedemną. Zgłoś wyjazd do nagrody RoweToura, będą srodki na wyjazdy zagraniczne.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!