Info

avatar Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 164735.57 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.65 km/h Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
151.01 km
07:43 h 19.57 km/h:
Maks. pr.:46.19 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:484 m
Kalorie: 2706 kcal

Kujawskie gminobranie ciąg dalszy

Środa, 13 lipca 2011 · dodano: 13.07.2011 | Komentarze 3

Trasa: Toruń - Murzynno - Dąbrowa Biskupia - Zakrzewo - Koneck - Śliwkowo - Lubanie - Śliwkowo - Waganiec - Nieszawa - Raciążek - Ciechocinek - Aleksandrów Kujawski - Chorągiewka - Toruń

Dzisiejszy wyjazd zaplanowałem i zrealizowałem wspólnie z Jarmikiem.
Bardzo wcześnie rano pociągiem wyruszamy do Torunia. Poranna jazda przez miasto przebiega bez najmniejszych komplikacji. Ruch o tej porze dnia jest minimalny, a ulice wyglądają na uśpione. Po kilkunastu kilometrach z głównej drogi nr 15 (Toruń – Inowrocław) skręcamy na boczną drogę nr 250, która prowadzi przez las. Zaraz za przejazdem kolejowym w lesie spotykamy pierwsze oznakowania … POLIGONU WOJSKOWEGO ! Oczywiście nie ma żadnych oznaczeń na mapie oraz w GPS-ie (wszystko top secret). Adrenaliza zaraz podskoczyła i z wielką ciekawością pojechaliśmy dalej. Co kawałek pojawiały się tajemnicze znaki informujące o możliwych zagrożeniach na poligonie; pozostałych niewybuchach i niewypałach. Skrótem, po betonowych płytach pojechaliśmy w kierunku Murzynna. Od tego momentu zaczęło się właściwe „zaliczanie gmin” – cel naszego dzisiejszego wyjazdu. Krajobraz mijanych po kolei wsi rozciągał się na przestrzeni kilkunastu kilometrów, a trasa w tym rejonie była wyjątkowo płaska, aż po sam horyzont. Pierwszy postój na poranne śniadanie zrobiliśmy sobie w Konecku, przy restauracyjnych stolikach. Pełen wypas. Po odpoczynku ruszamy dalej w kierunku Wisły. W okolicach krajowej jedynki w Śliwkowie, na odcinku Ciechocinek – Włocławek, mijamy rozgrzebaną budowę autostrady A1. Wszystko jest w takim stanie, że aż nie chce się wierzyć, że zdążymy z inwestycją do Euro 2012. Małe szanse. Dalsza trasa wiedzie wzdłuż lewego brzegu Wisły, gdzie zaliczamy kolejne gminy (Lubanie, Waganiec, Nieszawę). W tej ostatniej miejscowości zajeżdżamy na nabrzeże Wisły, gdzie kursuje przeprawa promowa. Upał robi się coraz większy i zaczyna dawać się mocno we znaki, szczególnie podczas postoju. Dlatego ruszmy dalej, a lekki wiaterek znacznie ułatwia jazdę przy tak wysokiej temperaturze, która dochodzi do 36 stopni Celsjusza. Po drodze oglądamy zamek w Raciążku z początków XIII wieku, a właściwie to co z niego pozostało, czyli same ruiny. Szybki zjazd ze wzgórza zamkowego i wjeżdżamy do Ciechocinka. Miejscowość typowo uzdrowiskowa, co między innymi można poznać o tej porze roku choćby po ogromnych ilościach wczasowiczów i kuracjuszy. Przy tężniach zatrzymujemy się na lody i obowiązkowe fotki. Czas pomału nagli i jedziemy do Aleksandrowa Kujawskiego. Dalej przejeżdżamy ponownie przez poligon wojskowy, ale z drugiej strony i kierujemy się do wylotówki na Toruń. W drodze powrotnej ruch jest już bardzo pokaźny, ale w szybkim tempie pokonujemy ten odcinek i ostatecznie docieramy na dworzec PKP.

Zaliczone nowe gminy - 10

Zdjęcia z wyjazdu

Glob idzie wojska © ketoketo





Komentarze
Keto
| 07:30 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Poligon wojskowy - ciekawe miejsce to i ciekawe imprezy się odbywają. Nawet nie wiedziałem o tej imprezie.
jarmik
| 05:45 czwartek, 14 lipca 2011 | linkuj Dzięki za wspólne kręcenie, więcej pomysłów na trasę, współpraca, wspieranie sprzętowe (GPS) daje lepsze efekty - i o to chodzi w zespołowym działaniu.
Jazz
| 20:07 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Super wyjazd. Wracając też jechaliście gładkim asfaltem ze Służewa przez poligon do drogi nr 15. Sam byłem w szoku jadąc w tym roku w odwrotnym kierunku do Ciechocinka. Co ciekawe w maju tego roku odbyły się tam mistrzostwa Polski mastersów w jeździe na czas.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!