Info

avatar Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 164735.57 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.65 km/h Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
75.48 km
03:09 h 23.96 km/h:
Maks. pr.:47.09 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:247 m
Kalorie: 1577 kcal

Test sandałów SPD

Piątek, 20 maja 2011 · dodano: 20.05.2011 | Komentarze 3

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Niwy - Jarużyn - Strzelce Górne - Hutna Wieś - Włóki - Kozielec - Trzeciewiec - Niewieścin - Zawada - Sienno - Kotomierz - Nekla - Żołędowo - Osielsko - Żołędowo - Niemcz - Bydgoszcz

Nadal jest ciepło i słonecznie dlatego postanowiłem dzisiaj pojechać w trasę, w nowo zakupionych sandałach SPD. Kupiłem je zimą i od tego czasu spokojnie czekały na odpowiednie warunki do testowania.
Jest to nowy model sandałów w systemie SPD, Shimano SH-SD66. Początkowo sprawiają wrażenie ciężkich, jednak po dłuższym noszeniu to wrażenie mija. Posiadają bardzo sztywną podeszwę, co ułatwia jadę w SPD. Dodatkowo podeszwa jest odpowiednio wyprofilowana, dzięki czemu lepiej się w nich chodzi, w porównaniu do moich turystycznych butów SPD. No stopie trzymają się świetnie i tak też się w nich jeździ. Nic nie uwiera, są dobrze dopasowane i bardzo przewiewne. To ostatnie ma dla mnie szczególnie duże znaczenie w czasie letnich upałów i z takim przeznaczeniem je kupiłem. Szczególnie zależy mi na użytkowaniu ich w czasie kilkudniowych wyjazdów z sakwami w tym okresie. Nie sprawdziłem ich w czasie deszczu, ale według producenta w całości są wodoodporne, oprócz pasków z rzepami.

Shimano SH-SD66 © ketoketo





Komentarze
przemekturysta
| 21:07 sobota, 20 lipca 2013 | linkuj Minęły sobie dwa lata od mojego komentarza i teraz sam, na własnej skórze przekonałem się (po moim wypadzie w Beskidy), że takie sandały to konieczność:).
A model, który w chwili obecnej kosztuje prawie 380 PLN, to dokładnie ten sam, który sobie kupiłeś.
przemekturysta
| 21:57 niedziela, 22 maja 2011 | linkuj Ciekawe czy w producenci obuwia rowerowego oferują sandały, ale bez systemu SPD. Podczas upałów przewiewność obuwia jest na wagę złota.
Anonimowy jarmik | 05:45 sobota, 21 maja 2011 | linkuj Spoglądając na prognozy można mieć pewność że przydatne bedą już od najbliższych dni.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!