Info

avatar Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 164735.57 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.65 km/h Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
30.37 km
01:21 h 22.50 km/h:
Maks. pr.:41.41 km/h
Temperatura:
HR max:159 ( 87%)
HR avg: 96 ( 52%)
Podjazdy:124 m
Kalorie: 482 kcal

Polska Egzotyczna - 8

Niedziela, 15 sierpnia 2010 · dodano: 16.08.2010 | Komentarze 2

Trasa: Sofipol - Królewskie Mosty - Białystok
Trasa pociągiem: Białystok - Warszawa - Bydgoszcz

Wstaliśmy przed szóstą aby spokojnie zdążyć na pociąg z Białegostoku. Po śniadaniu i spakowaniu rzeczy szybkim tempem docieramy na dworzec PKP. Sam dworzec pod względem organizacyjnym dla rowerzystów to istna bajka; podjazdy a nie schody, żadnych przeszód architektonicznych. Bydgoski PKP powinno się wysłać do Białegostoku po naukę planowania sytuacyjnego na dworcu.
Tutaj kontynuujemy ostatni etap naszej podróży - ekstremalnej jazdy polskimi kolejami. Z Białegostoku jedziemy do Warszawy, gdzie przesiadamy się do kolejnego pociągu do Bydgoszczy. Na miejscu w domu jesteśmy około 20-tej.

Podsumowanie:
- łączny dystans - 728 km
- maksymalna prędkość - 51,41 km/h
- suma przewyższeń - 3.039 m
- suma spalonych kalorii - 17.880 kcal
- pełne dni jazdy - 6
- dni dojazdowe pociągiem - 2

Składam wielkie podziękowania dla mojego współbikera Jarka za motywację jaką dawał mi w drodze, świetną atmosferę, wspólnie mile spędzony czas oraz dzielne znoszenie trudów trasy.

Specjalne podziękowania składam mojej żonie Sylwii za wyrozumiałość i cierpliwość w czasie mojej nieobecności.

Więcej zdjęć na: Polska Egzotyczna w obiektywie

O świcie na krajówce jeszcze pusto © ketoketo


Dworzec w Białymstoku © ketoketo


Do pociągu już po cywilnemu © ketoketo


Lektura Rowertouru w oczekiwaniu na przesiadkę © ketoketo


Biki też mają swoje miejsce w przedziale © ketoketo





Komentarze
JarMik | 14:47 środa, 25 sierpnia 2010 | linkuj Wielkim zaszczytem i frajdą było wspólne z Keto kręcenie. Choć plany i tak weryfikować trzeba było na bieżąco. Jeszcze rok temu nie pomyślałbym że to możliwe a już mamy pomysły na następne, zapewne jeszcze ciekawsze trasy wakacyjne na lata 2011-2111. Również dzięki za tą fajną wyprawę. Co złego to nie ja :). Pozdrawiam też sympatycznych mieszkańców, których spotaliśmy no i oczywiście dziki. A i panów leśniczych.
Yacek
| 19:25 środa, 18 sierpnia 2010 | linkuj Gratuluję! Świetna wyprawa!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!