Info

avatar Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 169360.08 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.73 km/h Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Globetrotter

Dystans całkowity:41163.63 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1888:22
Średnia prędkość:21.80 km/h
Maksymalna prędkość:67.34 km/h
Suma podjazdów:92646 m
Maks. tętno maksymalne:175 (96 %)
Maks. tętno średnie:163 (89 %)
Suma kalorii:472266 kcal
Liczba aktywności:539
Średnio na aktywność:76.37 km i 3h 30m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
104.08 km
04:18 h 24.20 km/h:
Maks. pr.:54.41 km/h
Temperatura:17.0
HR max:161 ( 88%)
HR avg:132 ( 72%)
Podjazdy:423 m
Kalorie: 2535 kcal

Wzdłuż Wisły

Sobota, 4 września 2010 · dodano: 04.09.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Żołędowo - Strzelce Górne - Hutna Wieś - Włóki - Kozielec - Topólno - Niewieścin - Pruszcz - Łowin - Małe Łąkie - Serock - Wudzyn - Kotomierz - Nekla - Żołędowo - Niemcz - Bydgoszcz

Taka piękna pogoda, że aż chce się jeździć. No to pojechałem.
Początkowo po wydostaniu się z Bydgoszczy ruchliwą 5-tką zjechałem na boczne drogi w kierunku na Strzelce Górne i dalej na Topólno. Po drodze w Kozielcu zaliczam zjazd o nachyleniu 10%, na którym rozwijam prędkość ponad 54 km/h.
We wsi Grabowo mijam imprezę weselną, o której dowiaduję się później od trzykrotnie pytających mnie o drogę do domu weselnego zaproszonych gości.
W Topólnie, w lesie bezskutecznie poszukuję "Źródła Św. Rocha"; musi być nieźle ukryte w tej gęstwinie, a może źle szukałem ?
Dalej kieruję się do Pruszcza i tutaj droga przebiega szybko, bez większego natężenia ruchu. I tak ciągnie się praktycznie aż do Niemcza. Do samej Bydgoszcz ruch staje się bardzo uciążliwy.

Kilka fotek z wyjazdu



Dane wyjazdu:
100.55 km
04:07 h 24.43 km/h:
Maks. pr.:41.77 km/h
Temperatura:14.0
HR max:165 ( 90%)
HR avg:136 ( 74%)
Podjazdy:421 m
Kalorie: 2329 kcal

Wieczór z rowerem

Piątek, 3 września 2010 · dodano: 03.09.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Niemcz - Żołędowo - Stronno - Wudzyn - Serock - Małe Łąkie - Świekatowo - Pruszcz - Zbrachlin - Zawada - Kusowo - Osielsko - Żołędowo - Osielsko - Bydgoszcz

Późnym popołudniem wybrałem się na dłuższy wypad, godząc się na to, że wrócę praktycznie w nocy. Kiedy wyjeżdżałem było jeszcze stosuknowo ciepło, ale podczas jazdy wieczorem było już bardzo chłodno i nowa kurtka z softshellu "uratowała mi życie". Początek trasy przebiegał bocznymi drogami, gdzie spotkałem kilku bikerów na szosówkach. Od ok. 60 km do Bydgoszczy wracałem krajową 5-tką, ale o tej porze ruch był bardzo mały i poboczem drogi jechało się szybko i bez problemów. Byłem dobrze oświetlony a tym samym bezpieczny.

Swojskie klimaty © ketoketo


Na bocznych drogach nie ma "żywej duszy" © ketoketo




Dane wyjazdu:
42.23 km
01:43 h 24.60 km/h:
Maks. pr.:45.31 km/h
Temperatura:18.0
HR max:165 ( 90%)
HR avg:136 ( 74%)
Podjazdy:222 m
Kalorie: 1009 kcal

Po pracy

Wtorek, 31 sierpnia 2010 · dodano: 31.08.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Niemcz - Żołędowo - Bożenkowo (powrót tą samą trasą)

Ostatnie promienie słoneczne nad Borównem © ketoketo


Glob o zachodzie słońca © ketoketo
Kategoria > 50 km, Globetrotter


Dane wyjazdu:
70.45 km
02:48 h 25.16 km/h:
Maks. pr.:41.77 km/h
Temperatura:17.0
HR max:165 ( 90%)
HR avg:129 ( 70%)
Podjazdy:308 m
Kalorie: 1570 kcal

Krótko za miasto

Niedziela, 29 sierpnia 2010 · dodano: 29.08.2010 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz - Stary Fordon - Strzelce Dolne - Trzęsacz - Kozielec - Trzeciewiec - Sienno - Kotomierz - Magdalenka - Dobrcz - Kotomierz - Nekla - Żołędowo - Niemcz - Bydgoszcz

Malownicze okolice Wisły w Chełmszczonce, wiosną tu wszystko było podtopione © ketoketo


Podjazd w Trzęsaczu © ketoketo


Dane wyjazdu:
60.15 km
02:26 h 24.72 km/h:
Maks. pr.:44.89 km/h
Temperatura:18.0
HR max:163 ( 89%)
HR avg:119 ( 65%)
Podjazdy:226 m
Kalorie: 1157 kcal

Rekreacyjnie

Sobota, 28 sierpnia 2010 · dodano: 28.08.2010 | Komentarze 2

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Żołędowo - Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo - Strzelce Górne - Aleksandrowo - Borówno - Dobrcz - Sienno - Kotomierz - Magdalenka - Nekla - Żołędowo - Niemcz - Bydgoszcz

Wypad trasą, którą jeżdżę od kilku ostatnich dni. Dlaczego taki wybór, ponieważ droga w przeważającej większości wiedzie wśród drzew i lasów a tym samym osłania od silnego wiatru. Tak sobie ułatwiam życia.

Mam tylko nadzieję, że nie będzie padać © ketoketo


Dane wyjazdu:
76.16 km
02:58 h 25.67 km/h:
Maks. pr.:46.19 km/h
Temperatura:17.0
HR max:157 ( 86%)
HR avg:134 ( 73%)
Podjazdy:323 m
Kalorie: 1640 kcal

Po pracy wieczorem

Czwartek, 26 sierpnia 2010 · dodano: 26.08.2010 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Żołędowo - Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo - Strzelce Górne - Hutna Wieś - Kozielec - Trzeciewiec - Dobrcz - Sienno - Kotomierz - Magdalenka - Dobrcz - Kotomierz - Żołędowo - Niemcz - Bydgoszcz



Dane wyjazdu:
62.30 km
02:31 h 24.75 km/h:
Maks. pr.:48.73 km/h
Temperatura:18.0
HR max:168 ( 92%)
HR avg:132 ( 72%)
Podjazdy:284 m
Kalorie: 1436 kcal

Po pracy wietrznie

Środa, 25 sierpnia 2010 · dodano: 25.08.2010 | Komentarze 1

Trasa: Bydgoszcz - ul. Koronowska - Bożenkowo - Samociążek - Koronowo - Kotomierz - Nekla - Niemcz - Bydgoszcz

Po pracy wyskoczyłem na krótki wypad rowerowy. Niestety o tej porze roku już dni nie są takie długie i stosunkowo szybko zaczyna się ściemniać. Nie sprzyja to robieniu dłuższych dystansów, tym bardziej, że nie za bardzo lubię jeździć w ciemnościach. Ze względu na silny wiatr większość trasy zaplanowałem szosą w otoczeniu lasów, gdzie jechało się bardzo dobrze. Jednak na odsłoniętych odcinkach drogi wiatr dawał się mocno we znaki i jechało się ciężko. Na całej trasie nie spotkałem żadnego bikera a o tej porze, w wakacje to rzadkość.

Uphill nie wskazany © ketoketo




Dane wyjazdu:
66.08 km
02:39 h 24.94 km/h:
Maks. pr.:43.27 km/h
Temperatura:24.0
HR max:163 ( 89%)
HR avg:129 ( 70%)
Podjazdy:228 m
Kalorie: 1496 kcal

Po pracy pętelki

Wtorek, 24 sierpnia 2010 · dodano: 24.08.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Żołędowo - Strzelce Górne - Jarużyn - Żołędowo - Aleksandrowo - Borówno - Dobrcz - Sienno - Kotomierz - Magdalenka - Dobrcz - Kotomierz - Nekla - Żołędowo - Niemcz - Bydgoszcz

Pogoda sprzyja, chęci wielkie no to pojechałem się trochę "pomęczyć" na rowerze.

Prawie (robi wielką różnicę) jak żywy © ketoketo




Dane wyjazdu:
30.49 km
01:16 h 24.07 km/h:
Maks. pr.:42.51 km/h
Temperatura:27.0
HR max:169 ( 92%)
HR avg:128 ( 70%)
Podjazdy:159 m
Kalorie: 625 kcal

PK Bałtyk-Bieszczady Tour

Sobota, 21 sierpnia 2010 · dodano: 21.08.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Kruszyn Krajeński - Bydgoszcz

Dzisiaj rano rozpoaczął się ultramaraton kolarski Bałtyk - Bieszczady Tour (dawny Imagis), którego trasa liczy 1008 km, dokładnie ze Świnoujścia do Ustrzyk Górnych. Jeden z punktów kontrolnych (PK) zlokalizowany był w Kruszynie Krajeńskim, niedalego Bydgoszczy. Będąc tak blisko wybrałem się osobiście zobaczyć tą elitarną imprezę.

Foto z BB Tour

Michał Wolff na trasie © ketoketo
Kategoria > 50 km, Globetrotter


Dane wyjazdu:
101.26 km
04:05 h 24.80 km/h:
Maks. pr.:46.19 km/h
Temperatura:28.0
HR max:163 ( 89%)
HR avg:126 ( 69%)
Podjazdy:447 m
Kalorie: 2517 kcal

A miało być lajtowo

Sobota, 21 sierpnia 2010 · dodano: 21.08.2010 | Komentarze 0

Trasa: Bydgoszcz - Kruszyn Kraj. - Wojnowo - Osówiec - Bożenkowo - Samociążek - Koronowo - Kotomierz - Trzeciewiec - Kozielec - Włóki - Jarużyn - Żołędowo - Niemcz - Bydgoszcz

Rano jak wyjeżdżałem na trasę panował przyjemny chłód, jechało się bardzo dobrze. Jednak wkrótce zaczął się niesamowity upał. Do tego zachciało mi się utrzymać przyzwoitą średnią ok. 25 km/h. Dystans, słońce i tempo jazdy zrobiło swoje. Do tego przez około 25 km do Bydgoszczy wracałem pod dość silny wiatr. Na samej końcówce dosłownie się zmasakrowałem a jazda stała się męczarnią. Ostatkiem sił dowlokłem się do domu. Dawno się tak nie zmęczyłem.

Krótki odpoczynek w cieniu © ketoketo