Info

avatar Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 169287.28 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.73 km/h Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
150.03 km
08:25 h 17.83 km/h:
Maks. pr.:44.48 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:826 m
Kalorie: 2725 kcal

Litwa 2013 - dzień 3

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 10.06.2013 | Komentarze 0

Trasa: Senasis Tarpupis – Senieji Trakai – Trakai – Vilnius – Nemencine – Suzionys – Nasiunai – Suzionys – Visalauke – Smailiai – Luokesa – Moletai

Swoje rowerowe kroki kierujemy od rana do Troków. Wjeżdżamy do Trockiego Historycznego Parku Narodowego, gdzie główną atrakcję stanowi jedyny w Europie Środkowej zamek gotycki zbudowany na wyspie. Na zamku tłumy turystów, także z Polski. Zwiedzanie uskuteczniamy z pozycji pieszo-rowerowej.
Dalej drogą krajową kierujemy się do Wilna. Do miasta prowadzi bardzo długi wjazd z ruchliwą drogą. Docieramy do centrum, gdzie zwiedzamy część przepięknej starówki stolicy Litwy. Na ulicach mnóstwo turystów, zewsząd słychać różne języki. Na rozległym placu katedralnym oglądamy monumentalną katedrę św. Stanisława i św. Władysława.
Jadąc dalej podjeżdżamy do placu Daukante, gdzie stoi Pałac Reprezentacyjny z siedzibą prezydenta Republiki Litewskiej. Tuż obok podziwiamy zabytkowe mury Uniwersytetu Wileńskiego. Objeżdżamy urokliwą i pięknie odrestaurowaną starówkę, co chwila robiąc postoje na zdjęcia.
Ze stolicy wydostajemy się drogą nr 102 w kierunku na Suzionys. Od tego momentu niezgodności nawigacyjne mapy z gps-em i realiami skutkują kluczeniem przez 20 km szutrowymi drogami. W pewnym momencie droga nam się kończy i tylko z pomocą lokalsów, także z problemami, w końcu docieramy do głównej drogi. Stąd kierujemy się do Moletai, gdzie nocujemy na łące na skraju miasta.

Wszystkie zdjęcia

Wjeżdżamy do Wilna, stolicy Litwy © ketoketo




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!