KETO bike

rowerowy blog

Info

Blog rowerowy prowadzi Keto z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 169749.72 km Jeżdżę z prędkością średnią 25.73 km/h Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(73)

Moje rowery

Canyon Ultimate CF SL 9.0 Aero 84120 km

Unibike Globetrotter - wyprawowy 41164 km

Unibike Voyager - zimówka 10899 km

Focus Variado 2 - oddany w dobre ręce a właściwie nogi 35603 km

Simplon Pavo 2559 km

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

101.70 km

05:06 h 19.94 km/h:

Maks. pr.:37.06 km/h

Temperatura:7.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:593 m

Kalorie: 1980 kcal

Rower:Unibike Globetrotter - wyprawowy

Ustawka forumowa

Niedziela, 3 marca 2013 · dodano: 03.03.2013 | Komentarze 3

Trasa: Bydgoszcz - Osielsko - Żołędowo - Maksymilianowo - Samociążek - Koronowo - Nowy Jasiniec - Serock - Łowin - Pruszcz - Niewieścin - Zawada - Sienno - Dobrcz - Pyszczyn - Nekla - Żołędowo - Osielsko - Niemcz - Myślęcinek - Bydgoszcz

Zdjęcia z wyjazdu

Nadszedł czas na kolejną ustawkę forumową (PodróżeRowerowe). Za namową Turysty, który przyjechał z Gdańska pozaliczać trochę gmin w woj. kujawsko-pomorskim, postanowiłem potowarzyszyć koledze na części trasy. Miał do nas dołączyć jeszcze jeden forumowicz – Cinek, ale chyba ważne obowiązki rodzinne wzięły górę nad rowerem.

Turysta jechał z Chojnic i mieliśmy się spotkać w Koronowie. Z Osielsko do Koronowa jechałem pod wychładzający wiatr. Chwile wytchnienia dawała ściana lasu wokół szosy przed Samociążkiem. Do Koronowa przyjechałem chwilę wcześniej i w oczekiwaniu na kolegę zrobiłem kilka obowiązkowych fotek na rynku. Po chwili zjawił się Turysta i po krótkim posileniu się oraz rozmowie ruszamy wspólnie na trasę. Kierujemy się do Serocka. Jedziemy wraz z wiejącym wiatrem, który tym razem bardzo nam pomaga silnie wiejąc w plecy. Praktycznie do Pruszcza prędkość rzadko spada poniżej 30 km/h. Jedyne spowolnienia są powodowane postojami na zdjęcia. Trasa szybko mija a jazda upływa na rozmowach rowerowych i około rowerowych.

Od Zawady bocznymi drogami kierujemy się Dobrcza. Wiatr, plus małe górki bardzo nas spowalniały, ale nie stanowiło to większej przeszkody w dotarciu do kolejnych gmin.

Zanim dotrzemy do Bydgoszczy jeszcze obowiązkowy punkt dla kolegi – przejazd przed LPKiW w Myślęcinku. Na dworzec PKP w Bydgoszczy docieramy ze sporym zapasem i po zakupie biletów mamy jeszcze trochę czasu na zwiedzanie Starego Rynku, Wyspy Młyńskiej i objazd ulicami w centrum miasta.

Turysta pociągiem kontynuuje podróż do domu, a ja na kołach toczę się na obiad.

Dzięki za miłe towarzystwo i wspólna trasę.

Kategoria 100-150 km, Globetrotter

Komentarze

jarmik | 17:06 piątek, 8 marca 2013 | linkuj Fajna ustawka, widzę że "oprowadzasz" gdańszczan po regionie.

Keto | 18:58 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj Trochę jednak km-ów natłukłeś i pewnie zniechęcająco do dalszej jazdy zrobił odpoczynek w pociągu.

Turysta | 18:43 niedziela, 3 marca 2013 | linkuj Właśnie dotoczyłem się do domu. Podjazd z Sopotu do Gołębiewa jakiś bardziej stromy się zrobił. ;)
Dzięki za towarzystwo i przewodnictwo.
Pozdrawiam :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!